Blog

Jednym z obowiązkowych przystanków podczas zwiedzania Wrocławia jest gmach główny Uniwersytetu Wrocławskiego. Tuż obok znajduje się ciekawa fontanna i pomnik czyli popularny Szermierz. Legenda opowiada nam o tym jak pewnego dnia przybył do miasta student z dość majętnej rodziny i spojony przez innych żaków alkoholem, zastawił cały swój majątek podczas gry w karty. W skład zastawionych dóbr wchodziło także jego ubranie. Przegranemu pozostawiono jedynie szpadę – symbol honoru. Szermierz we Wrocławiu jest więc nagi, jednak pomimo przegranej w karty wyszedł z tej sytuacji z honorem. W jaki sposób do tego doszło opisałem w jednym z opowiadań w tomie III. Ze względu na fakt, że cześć trzecia nie została jeszcze opublikowana, całe opowiadanie można przeczytać tutaj.

Po postawieniu figury Szermierz we Wrocławiu, dosyć często był on miejscem różnych zawodów. Jedną z historii opowiada nam o tak zwanym biegu po futro, które umieszczone było na głowie postumentu. Chętni do wzięcia udziału w tym dość niecodziennym wyścigu, musieli wspiąć się po postumencie, na szczycie którego znajdowała się nagroda główna. Organizatorzy chcieli oczywiście urozmaicić widzom zawody, stąd też nierzadko figura smarowana była łojem. Utrudniało to wspinaczkę, która często kończyła się upadkiem, ale dawało sporo radości postronnym obserwatorom.

Szermierz we Wrocławiu (ilustracja poglądowa)
Szermierz we Wrocławiu (ilustracja poglądowa)
Szermierz we Wrocławiu na tle gmachu Uniwersytetu Wrocławskiego
Szermierz we Wrocławiu

A od czasu do czasu zdarzało się, że Szermierz we Wrocławiu zyskiwał dość oryginalne „ozdoby”. Niekiedy studenci pobliskiego uniwersytetu przyozdabiali postument ciekawymi nakryciami lub przy okazji różnych happeningów zyskiwał on dodatkowe okrycie.