Oryginalna płaskorzeźba
Skamieniałe panny
Jest to kolejna z mniej spopularyzowanych legend. Być może przyczyną jest fakt, że obiekt, którego się tyczy mieści się nieco na uboczu i należy nieco zadrzeć głowę w górę, aby dostrzec przedmiot związany z tą historią. Skamieniałe panny. Posłuchajcie.
Geneza legendy
Historia ta jest niejako przestrogą przed zbyt pochopnym podejściem do życia, która doprowadziła do daleko idących konsekwencji. Ale po kolei. Tutaj nie sposób zacząć inaczej jak dawno temu, mieszkała w mieście matka, która samotnie wychowywała córki. Pracowała od świtu do zmierzchu, aby nie brakowało im niczego. Jej marzeniem było, aby każda z nich wyrosła na rozsądną kobietę, która dobrze wyjdzie za mąż. Stąd też wpajała im, że nie można frywolnie przejść przez życie i czasami na wygody należy zapracować. Panny za nic jednak miały tłumaczenia czy prośby matki. Spędzały czas na zabawie i tańcu. Nie dla nich było sprzątanie, gotowanie i praca. Tym od lat zajmowała się ich matka, więc dlaczego one teraz miałyby cokolwiek zmieniać?
Panny zamienione w kamień
Często bywa jednak i tak, że dojdziemy do granicy i pewnego dnia ich matka zamknęła drzwi na klucz. Miały zostać w domu i zająć się codziennymi obowiązkami. Z grymasem na twarzy zaczęły sprzątać i gotować jednak, kiedy zmęczona kobieta usnęła postanowiły wymknąć się przez okno. Plan był dosyć prosty w realizacji, wszak ich mieszanie znajdowało się nie tak wysoko. Po kolei opuszczały izbę i tanecznym krokiem przemieszczały się wzdłuż gzymsu. Kiedy ostatnia z nich opuściła pokój, zerwał się porywisty wiatr. Nie spadły jednak z gzymsu. Poczuły podmuch na twarzy i skamieniały. Tak już stoją skamieniałe panny od wielu, wielu lat zatrzymane w swoim ostatnim tańcu.